czwartek, 22 stycznia 2015

A właśnie że nie!


Nie mam zamiaru roztkliwiać się, zastanawiać, rozważać itp.
"Zdrowa jednostka nie zastanawia się, tylko działa" - jak mawiał klasyk!
(Seksmisja)

To ja podejmuję decyzje o tym jak chcę przeżyć ten dzień!
Nie ma przeszłości, nie ma przyszłości - jest tylko i wyłącznie TU i TERAZ!

Nie ma kłopotów, nie ma strachu, nie ma lęku.
Jest reagowanie na bieżące sytuacje i podejmowanie kolejnych decyzji!

Nie ma Boga, życia po, życia przed, czy innego życia w alternatywnych rzeczywistościach!
Jestem ja, jest to co mnie w danej chwili otacza, są moi bliscy, ludzie z którymi wiążą mnie rożne relacje.
Są moje uczucia! Jedne wywołane moimi myślami, inne pochodzące z serca.

Bezwarunkowość, niekontrolowalność, nieuchronność, niemiłość i nie-niemiłość!
Wszystko wolne, nieskrępowane wstydem i żalem za minione, oraz lękiem o być może nadeszłe!

Życie!


niedziela, 18 stycznia 2015

Dzienniczek wdzięczności

Dzienniczek wdzięczności...
Moja praca domowa - napisać każdego dnia po 10 rzeczy za które jestem wdzięczny.
Kurcze ...
Jestem w takim nastroju że nawet jednego dnia nie usiadłem do tej pracy. Nie dlatego, że nie mam czasu, czy że nie mam za co dziękować. Chyba dlatego, że nie mam komu dziękować.
W tej materii czuję tak ogromną pustkę, że nawet nie wiem jak by się zabrać do dziękowania za cokolwiek.
Codziennie zdarza mi się coś co jest miłe, przyjemne, dobre.
Mam cudowne dzieciaki, dobrą choć niedocenianą przeze mnie żonę, stabilną pracę, wymarzony motocykl, i na tyle zdrowia by się cieszyć życiem, osiągać sukcesy i być szczęśliwym człowiekiem. Czemu więc nie jestem? Czemu  ciągle kombinuję. Czemu zamiast cieszyć się z tego co mam - rozpamiętuję to czego nie mam i mieć nie będę!
Z jednej strony nie wiem czego naprawdę chcę, z drugiej nawet jak wiem to i tak nic nie robię w tym kierunku. Jestem rozdarty między niewiedzą a brakiem działania. Między ucieczką od odpowiedzialności, a chęcią bycia tu i teraz. Między bezpieczeństwem a przeżywaniem.
Jak zwykle to jest mało konkretne i właściwie niewiele z tego wynika. Ale tak właśnie opisałbym to co się ze mną dzieje.
Jestem pewien dwóch rzeczy: że jest to stan przejściowy, i że nie podoba mi się to co się ze mną dzieje.

czwartek, 8 stycznia 2015

po przerwie ...

Witam serdecznie ponownie!
Długo mnie nie było - prawda?
Różne koleje losu targały mną po różnych zakątkach kraju.
Było wzruszająco, pięknie, niebezpiecznie ... więc będzie o czym opowiadać.
Sporo filmów obejrzałem - będą wiec kolejne recenzje.
Odwiedziłem kilka ciekawych miejsc - będą więc również fotorelacje z wypraw i wycieczek.
No i .... kupiłem wymarzony motocykl Harley-Davidson.
O tym i o wszystkich innych rzeczach wam już wkrótce opowiem

Pozdrawiam gorąco w Nowym Roku i życzę wszystkim, aby poczuli i zrozumieli swoje miejsce na ziemi!